wtorek, 31 sierpnia 2010

The end of our trip







To już ostatnie zdjęcia z moich wakacji. wczoraj wróciłam do domu. Nasza wycieczka była baaardzo długa. Trwała 2 tygodnie i przemieszczając się tylko po polskim wybrzeżu zrobiliśmy około 1250km! Pierwszym miejscem, w którym mieszkaliśmy było Pustkowo na zachodnim wybrzeżu. Odwiedziliśmy tam też Pobierowo i Trzęsacz ze szczątkowymi ruinami kościoła, który zabrało morze. Potem pojechaliśmy do Chłapowa na wschodnim wybrzeżu, tym razem już z naszymi znajomymi na sześć dni. Tam zwiedziliśmy jeszcze Władysławowo oraz zrobiliśmy sobie małą wycieczkę na Hel. Potem już tylko w trójkę pojechaliśmy do Malborka żeby zwiedzić zamek krzyżacki. I jeszcze tego samego dnia pojechaliśmy do Sianożęt, z powrotem na zachodnie wybrzeże. Tam zwiedziliśmy jeszcze Kołobrzeg i jedna z większych w Polsce latarni morskich w Gąskach. Tutaj macie mapę z zaznaczonymi miejscami, w których byliśmy i kilka zdjęć;)



Those are the last photos from my holidays. Yesterday I came back home. Our trip was very long! It last 2 weeks and only on Polish coast we have done sth about 1250km! First place where we live was Pustkowo on west coast, we have visited there also Pobierowo and Trzęsacz. Then we went to Chłapowo on east coast with my friends for six days. We have visited there also Władysławowo and Hel on Hel Peninsula. Then we went with my boyfriend and his friend for one day to Malbork to see a medieval castle. That day we went to Sianożęty, again on west coast. There we have visited Kołobrzeg and Gąski to see a one of the highest lighthouses in Poland. Here you have a map to see where we were and some other pics;)









niedziela, 29 sierpnia 2010

An Old Castle














Naszym kolejnym przystankiem był Malbork. Pojechaliśmy tam aby zwiedzić Zamek Krzyżacki. Z czego zdjęcia Wam pokazuję.
Teraz jesteśmy już w Sianożętach obok Ustronia Morskiego. Z powrotem na zachodnim wybrzeżu. Wiem, że może Wam się to wydawać dziwne bo to ani trochę nie po drodze ale uwierzcie kolejne miejsca podróży były wybierane dość spontanicznie;) Sądzę, że to jednak już ostatni przystanek na naszej trasie przed powrotem do domu;)



Our next stop was Malbork. We went there to see an old Castle of Teutonic Order from XIII century. Very important for Polish history. You can see a small part of it on pictures. It is really huge.
Now we are in town called Sianożęty. Again on west coast. I know that that sounds weird but our decisions where to go are really spontaneous;) And I think that it's the last stop in our trip;)



shorts - sewed by my mum
tee - Mango/outlet
cardigan - no brand
hat - no brand
flats - no brand
watch - Michael Kors

środa, 25 sierpnia 2010

Cliff













So now we are in town called Chłapowo on polish east seaside. And maybe our trip will be longer than I thought;) We have in plans more places to see. And now I must go because we are going on Hel;)

Teraz jesteśmy w Chłapowie, na wschodnim wybrzeżu. Nasze wakacje się chyba jednak przedłużą, mamy w planach jeszzce kilka miejscowości;) A teraz uciekam bo zaraz jedziemy na Hel;)


dress/shirt - Mango/outlet
bag - Moa (bought in Paris)
hat - no brand

niedziela, 22 sierpnia 2010

Brown on the beach



Pokazuję Wam kilka zdjęć z moich wakacji. Teraz jedziemy w kolejne miejsce, a konkretnie do Chłapowa obok Władysławowa. Tym razem już z naszymi znajomymi. Nie wiem jeszcze czy będę miała tam interent ale na pewno pod koniec miesiąca wracam już na stałe;)

So here you have some of my photos from holidays. Now we are going to other Polish city and next week we will spend with our friends. I don't know yet if I will have an Internet. For sure I will post in the end of month;)









high-waitsed shorts - sewed by my mum
blouse - Mango/outlet
cardigan - Avanti
necklace - H&M (old)
sunglasses - H&M



With Lenka. She's so cute!;)






dress - sewed by my mum
bag - no brand





Have a great week!;)

wtorek, 17 sierpnia 2010

Little frill












Uwielbiam kiedy mogę pokazać mojej mamie rzeczy w różnych magazynach, w internecie, w sklepach albo nawet narysować coś sama a ona może mi to uszyć. To wspaniałe, ponieważ mogę mieć wtedy wiele unikalnych rzeczy i nie muszę tracić dużo pieniędzy! Moje wydatki na ciuchy są zadziwiająco niskie;) Te spodenki inspirowane kolekcją Chloe także uszyła moja mama;)
Za kilka godzin wyjeżdżam na wakacje z chłopakiem i znajomymi nad polskie morze. Przez pierwsze cztery dni nie będę miała połączenia z internetem, ale później postaram się regularnie wstawiać posty z moich wakacji;) A teraz muszę się spakować! Nie znoszę tego.. Jakieś rady?;)


I love when I can show my mum some clothes in magazines, on the internet, in shops or draw sth by myself and she can sew me that. That is aweosme because I can have a lot of unique clothes and don't spent a lot of money! So those shorts inspired by Chloe's collection are also made by my mum;)
In couple of hours I'm leaving! I'm going on vacations with my boyfriend and friends. For first four days I won't have internet but later maybe I will post regular from my holidays;) And know I need to pack! I hate that.. Some advice?;)



shorts - sewed by my mum
blouse - mango/outlet
blazer - Zara (old)
bag - United Colors of Benetton (old)
wedges - H&M (from last year)
sunglasses - Mango