wtorek, 30 października 2012
sobota, 27 października 2012
Fabrics
Jedni szaleją na zakupach w galeriach handlowych, inni w internecie,
jeszcze inni w lumpeksach. Ja szaleję w hurtowniach z tkaninami. Minusy
są takie, że muszę później na ubrania długo czekać. Jestem niestety na
szarym końcu kolejki do szycia u mojej mamy. Plus jest taki, albo i nie,
że koncepcje na daną rzecz mogę zmieniać do woli. Czas chyba w końcu
zaopatrzyć się w szkicownik, a może i lepiej, nauczyć się rysować. Wy na
tych zdjęciach widzicie tylko kawałki materiałów. Ja widzę dwa nowe
płaszcze, dwa swetry, trzy pary spodni i pewnie jeszcze coś więcej bo
kolory pasują do siebie idealnie a na miks faktur mam ogromną ochotę!
Some
people get crazy about shopping in shopping malls, other on the
Internet and other in vintage stores. I get crazy shopping in wholesale
of fabrics. Cons are that I have to wait a long time for clothes then.
I'm unfortunately at the end of queue to my mum. Plus is that, or maybe
not, I can change my ideas for those clothes until my mum starts sew. I
think it's time to buy sketchbook or even better learn how to draw. On
those pictures you can see only pieces of materials but I can see two
new coats, two sweaters, three pairs of pants and probably some more.
Colors fit tohether perfectly and I'm in the mood for mixing textures!
niedziela, 21 października 2012
Burgundy & Khaki
W takim okryciu wierzchnim możecie mnie ostatnio spotkać bardzo
często. Nie jest ani za ciepło ani za zimno, wychodząc z domu rano
trzeba się ubierać na cebulkę żeby potem mieć z siebie co zrzucać.
Szczerze powiem, że tego nie cierpię. Wyciągnęłam z szafy moje
burgundowe botki, które były chyba najlepszym zakupem zeszłego roku bo i
teraz sprawdzają się idealnie. Połączenie burgundu i khaki wcześniej
nie przeszło mi nawet przez myśl. Wydawało mi się, że te kolory będą się
gryźć dopóki przez przypadek się tak nie ubrałam.. Stąd ten zestaw! ;)
pants - sewed by my mum
boots - Zara
scarf - H&M
jacket - Reporter/outlet
watch - Fossil
sobota, 13 października 2012
Navy & Bottle Green
jacket - Marni at H&M
t-shirt - sewed by my mum
pants/leggings - H&M
loafers - Deichmann
watch - Fossil
sobota, 6 października 2012
Few Days Back...
Z żalem patrzę za okno, ponieważ wtedy upewniam się tylko, że o takim
stroju w tym roku mogę już zapomnieć. A muszę przyznać, że dawno nie
czułam się aż tak dobrze w zwykłej koszulce i szortach. Znalazłam dla siebie genialne połączenia kolorów dzięki którym może w końcu przestanę nosić nieustannie czerń. W
tym poście macie pewien przedsmak - granat i khaki. Granat, butelkowa
lub militarna zieleń, burgund i czerwień to zdecydowanie kolory, które
zbyt szybko mojej szafy nie opuszczą.
I look out the window with regret because I just make sure that I won't wear outfit like that this year ever again. I need to admit that I haven't felt so good in simple shorts and tee for a long time. I found my own brilliant colors combinations. Here you have a little sneak peak - navy and khaki. Navy, bottle and military green, burgundy and red are colors which definitely won't leave my wardrobe so fast.
shorts - Mango/outlet
I look out the window with regret because I just make sure that I won't wear outfit like that this year ever again. I need to admit that I haven't felt so good in simple shorts and tee for a long time. I found my own brilliant colors combinations. Here you have a little sneak peak - navy and khaki. Navy, bottle and military green, burgundy and red are colors which definitely won't leave my wardrobe so fast.
shorts - Mango/outlet
t-shirt - Vero Moda/outlet
jacket - Reporter/outlet
heels - no brand
watch - Fossil
Subskrybuj:
Posty (Atom)