środa, 28 października 2015

Travel | Osaka, Japan


Dla mnie Japonia to jak drugi koniec świata. Inny kontynent, inna kultura, inne zwyczaje, inni ludzie. Kiedy wyjeżdżasz do kraju takiego jak Japonia chcesz zobaczyć jak najwięcej się da, nawet w zaledwie 10 dni. Naszą podróż zaczęliśmy od Osaki, drugiego największego miasta w kraju kwitnącej wiśni. Mieszkaliśmy tam 5 dni i podróżowaliśmy do takich miejscowości jak Hiroszima, Miyajima, Kioto czy Nara by potem przenieść się już ostatecznie do Tokio.


Co warto zobaczyć w Osace?

Jak możecie zauważyć na zdjęciach Osakę zwiedziliśmy głównie nocą,  a właściwie po zmierzchu. Można powiedzieć, że to nawet lepsza pora dnia, bo dopiero wtedy można poznać prawdziwego ducha tego miasta - w blasku neonów.
 Pierwszym miejscem na naszej liście było Shinsekai, czyli Nowy Świat. Tutaj przede wszystkim warto wejść na wieżę Tsutenkaku, z której rozciąga się widok na całe miasto i oczywiście odwiedzić samą dzielnicę.
Jednak najlepszym miejscem by coś zjeść jest Dotonbori. Tutaj najlepiej widać i czuć japoński klimat. Mnóstwo świateł, neonów,  małych i dużych restauracji, pubów,  sklepów i oczywiście masa ludzi.
W środku miasta możecie zobaczyć też zamek Osaka. Piękny kawałek japońskiej historii. Tu jednak warto dotrzeć gdy jest jeszcze jasno.

Co warto zjeść w Osace?

Osaka słynie z takoyaki, zwanych także samurai balls;) Okrągłe przekąski z ośmiornicą. Pycha!
Na Shinsekai koniecznie spróbujcie kushikatsu, czyli różności panierowanych i smażonych na tłuszczu, podawanych na patyku. Ja spróbowałam ich z ośmiornicą, tygrysią krewetką, korzeniem lotosu i grzybami.
I oczywiście nie można opuścić Japonii bez zjedzenia ramenu! ;)

W kolejnym poście kilka słów o Hiroszimie i wyspie Miyajima. 



For me Japan is like the end of the world. Different continent, different culture, different customs, different people. When you are in country like that you want to see as much as you can, even in only 10 days. We started our trip in Osaka. We lived there for 5 days and from there we taking trips to Hiroshima, Miyjima, Kyoto, Nara to finally move to Tokyo.


What is worth to see in Osaka?


As you can see on the pictures we have been in Osaka mostly by night. But it’s even better because at night you can see the spirit of that city.
Shinsekai was our first mustsee place. Here you need to ascend the Tsutenkaku tower with view on Osaka and of course visit the district.
The best place to eat? Dotonbori street. Full of lights, restaurants, pubs and people.
In the middle of the city you can see Osaka castle. Beautiful piece of japanese history.


What is worth to eat in Osaka?


Osaka is famous of takoyaki also known as Samurai Balls ;) Ball shaped snacks with octopus. Yummy!
On Shinsekai try also kushikatsu, various things all breaded and deep fried on small sticks. I tried them with octopus, shrimps, mushrooms and lotus root.
And of course you can't leave Japan without trying ramen ;)



In next post a few words about Hiroshima and Miyajima.
  

6 komentarzy:

  1. Fajne, uśmiechnięte zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale cudownie tam ZAZDROSZCZĘ marzy mi się właśnie taki wyjazd tam... :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale zazdroszczę tej wycieczki! Japonia jakoś nigdy nie była dla mnie celem, ale ostatnio mam ochotę wybrać sie gdzieś daleko, gdzie wszysko jest "inne" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podjęłam decyzję o tym wyjeździe bardzo spontanicznie, ale zdecydowanie nie żałuję! Gorsze jest tylko to, że teraz kuszą wyłącznie takie dalekie wyjazdy ;)

      Usuń
  4. wow!! zazdroszczę!! cudowna fotorelacja!:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie! Świetne zdjęcia:) Zapraszam do mnie na fotorelację z Tajlandii ;)

    OdpowiedzUsuń