wtorek, 27 września 2011

Orange blazer



Znalazłam tą marynarkę w naszej starej piwnicy. Moja mama uszyła ją dla siebie jakieś 15 lat temu. A ja teraz zakochałam się w tym kolorze! Trochę zwężona, skrócona z lekko przerobionym przodem o to jest!

I found that blazer in our old basement. My mum sewed it for her self something about 15 years ago. I adore the color! But it needed a little remodeling and here it is! New old thing.



New outfit post soon!;)

12 komentarzy:

  1. your mom did a fantastic job - the updated version is super chic and i love the color!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna przemiana!

    OdpowiedzUsuń
  3. LaL, gratuluje bo wyszlo powalajaco :D Pozdrawiam i zapraszam tez do mnie, na pewno ci sie spodoba ;) http://mullanstyle.blogspot.com/ !

    OdpowiedzUsuń
  4. łoo po przerobieniu jest na prawdę śliczna! ma ciekawą fakturę materiału :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubie takie kolory :)

    zapraszam serdecznie, nowa notka:
    http://double-hope.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. wow ;) jest świetna, kapitalny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ainda não acostumei muito com o laranja!
    Só tenho calçados,que não chamam tanto atenção.
    Estou te seguindo!
    BJo

    OdpowiedzUsuń
  8. nice remodeling!!
    waiting for the next post!

    www.fashionkats.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie skracałabym jej, ale... i tak jest cudna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Uwielbiam marynarki!:-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super kolor!!! 100% energii :)

    OdpowiedzUsuń
  12. This site was... how do you say it? Relevant!

    ! Finally I have found something which helped me. Thanks a lot!
    wamu
    My web site :: payday loans

    OdpowiedzUsuń