wtorek, 25 marca 2014

New In


Z racji tego, że moja szafa składa się raczej z czterech kolorów: bieli, czerni, szarości i granatu wiosną pozwalam sobie na "istne szaleństwo" i urozmaicam ją jakimś kolorem. Trendy nie trendy zawsze jakiś kolor mnie pochłonie z lepszym lub gorszym skutkiem.
W zeszłym roku był to pomarańcz w tym roku z pewnością błękit, który prześladuje mnie już od jesieni. Zawsze jednak przed pochopnymi zakupami zadaję sobie pytanie czy warto? czy na pewno będę to nosić? Burzliwe dyskusje w mojej głowie zazwyczaj doprowadzają do stwierdzenia, że przecież mogę uszyć coś co będzie do mnie pasować. Grunt to znaleźć materiał, który kolorem i fakturą mnie zachwyci. Żadnego kupowania byle czego byle w danym kolorze. To i tak wyląduje na dnie szafy.
Znalazłam piękny błękit pośród ulubionych pianek. W końcu materiał będzie mi na pewno pasował a kolor przy tak monochromatycznej garderobie znajdzie swoje miejsce. Pierwszą myślą był płaszcz albo kurtka (no właśnie, znowu...). Stanęło jednak (na razie) na tej o to bluzie, w końcu genialnie łączy moją paletę barw. Myślę, że będzie fajnie wyglądać zarówno ze sportowymi butami jak i szpilkami;) A jak Wam się podoba? Do czego byście ją założyły?



Follow on Bloglovin

10 komentarzy:

  1. Świetna.Ja założyłabym do leginsów

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeden z moich ulubionych kolorów:) Planuje wrócić do szycia i już sobie zaplanowałąm kilka rzeczy w tej barwie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Piękna. Myślę o połączeniu jej dość przewrotnie: z ołówkową spódnicą i adidasami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy sklep, w którym kupujesz piankę ma stronę internetową, gdzie mogłabym ją zamówić? A może kupujesz online?
    Bluza cudo, ja na razie cały czas poszukuję piankowego materiału...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bluza cudo, ja cały czas poszukuję piankowego materiału..
    Czy sklep, w którym go kupujesz ma stronę? A może zamawiasz online?

    OdpowiedzUsuń
  6. nice post !!

    fashionmiyo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń